MTB Marathon Rabka Zdrój | RafalCSC >>>SCS OSOZ RACING TEAM<<< >>>SCS OSOZ RACING TEAM<<< >>>SCS OSOZ RACING TEAM<<<

Info

avatar Jestem RafalCSC z Katowice. Mam przejechane 67346.15 kilometrów w tym 7173.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2019

baton rowerowy bikestats.pl

2018

baton rowerowy bikestats.pl

2017

baton rowerowy bikestats.pl

2016

baton rowerowy bikestats.pl

2015

baton rowerowy bikestats.pl

2014

baton rowerowy bikestats.pl

2013

baton rowerowy bikestats.pl

2012

baton rowerowy bikestats.pl

2011

baton rowerowy bikestats.pl

2010

baton rowerowy bikestats.pl

2009

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RafalCSC.bikestats.pl

Tak jeździłem do tej pory

DANE WYJAZDU:
49.00 km 40.00 km teren
04:40 h 10.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max:196 (101%)
HR avg:159 ( 81%)
Podjazdy:1700 m
Spaliłem: 4501kcal

MTB Marathon Rabka Zdrój

Sobota, 11 września 2010 · dodano: 12.09.2010 | Komentarze 4

O 7:00 rano Piotrek, Mateusz i ja wyruszyliśmy z Katowic w kierunku Rabki Zdrój na miejscu byliśmy nawet szybko bo bez korków po drodze. Przed startem standardowa procedura tzn. przebrać się, poskładać rowery, jakiś banan, GUTAR i wio !!
Jeszcze przed startem info że GIGA skrócone do 55km ale wyszło nawet mniej.
Jak zawsze na początku w grupie staram się chwilę utrzymać w zasięgu wzroku Mateusza



ale po kilku minutach jadę już swoje :(



Początkowo asfaltem przyjemnie, ale kilka kilometrów dalej zrobiło się jeszcze lepiej, błoto, kałuże po kostki a czasem nawet do połowy łydki te i inne atrakcje umilały pobyt w Rabce :)


jakiś wystraszony jestem na tym zjęciu :)

Starałem się jechać jak najwięcej nie schodzić nawet na śliskich kamienistych podjazdach niestety niekiedy nie dało się inaczej, trudne dla mnie były także podjazdy łąkami gdzie podłoże było grząskie i jadąc 4,5km lub 5km strasznie się męczyłem wtedy też schodziłem i pchałem rower o 1km szybciej.
Co do zjazdów to naprawdę jestem z siebie dumny chyba zjeżdżałem po wszystkim w paru miejscach tylko schodząc na krótką chwilę np. kiedy straciłem kontrolę nad przodem lub wciągła mnie jakaś kałuża, ale po kamncorach jechałem ostro :) niestety brak mi fantazji i na zjazdach kontroluję prędkość efektem czego jest tracenie wielu cennych minut (może jeżdżę zbyt ostrożnie??).

Grzesiek dogonił mnie chyba na pierwszym bufecie chwila gadki "ja: co tam u Ciebie? Grześ: a miałem sraczkę" taka prosta męska rozmowa :) w momencie kiedy dojechał ja już ruszałem dalej, chwilę później mnie dogonił i zniknął gdzieś we mgle. Cały czas jechałem równym tempem utrzymując swoją pozycję z czasem łykło mnie jeszcze dwóch czy trzech bajkerów.



Chyba z 5km przed metą widzę jak Grześ majstruje coś przy rowerze okazało się że klocki pytam czy coś pomóc ale mówi że nie, że tylko wymienia no to jadę dalej.
Końcówka z górki Grzegorz mnie dochodzi no i wspólnie wjeżdżamy na METĘ.

ps.: bez pucharów, bez nagród, rower zajechany a ja uśmiechnięty i szcześliwy dziwne :):)

OPEN: 82
M2: 31
CZAS: 04:44:41s
Kategoria SCS OSOZ 2010



Komentarze
karmi
| 11:55 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj Twoje plecy widziełem od pierwszego do trzeciego bufetu. Dopiero kamienie pod góre dały mi szansę się zerwać ;) Forma Ci rośnie.
RafalCSC
| 10:37 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj Nie czułem żadnych większych spadków mocy może to wynik skróconego dystansu?? ale naprawdę przeleciało mi to szybko i o tej edycji nie mogę złego słowa powiedzieć było ok. Do Istebnej jeszcze trochę popracuje nad sobą i postaram się pojechać jeszcze lepiej :) dzięki.
AdAmUsO
| 10:06 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj bez kryzysów ? normalnie idzie ku lepszemu, szkoda że końcówka sezonu bo widzę że się rozkręcasz ;) gratki!
Math86
| 17:21 niedziela, 12 września 2010 | linkuj Taka prosta męska gatka :) Gratulacje ukończenia, pozdrawiam !!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ciesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]